pelna wersja gry need for speed hot pursuit remastered jest mega

Seria Need for Speed jednak osiągała w moim sercu specjalne miejsce. Pierwsze Undergroundy zapoznały mnie z ulicznymi wyścigami, a Most Wanted to niewątpliwie tytuł, jaki na moim leciwym PlayStation 2 ogrywałem najchętniej.

Ale równie dobrze wspominam Hot Pursuit z 2010 roku. Na tamte okresy była owo zupełnie gra wyjątkowa, a przynajmniej tak myśli ją mój dziesięcioletni umysł. Należy jednak zadać sobie teraz pytanie: HOT PURSUIT Remastered to wspaniały powrót do przeszłości, czy że jednak przestarzały, odgrzewany kotlet?

Witajcie jeszcze w Seacrest County! Miejscu, gdzie auta są równie piękne, co szybkie, a wyścigi uliczne to chleb typowy dla mieszkańców. Tutejsza policja dysponuje budżetem wyższym niż niejedno państwo, a uliczni ścigacze kredyty mogliby służyć bankom. Samo hrabstwo Seacrest natomiast jest wcale niepozornym oraz pewnie fikcyjnym elementem Stanów Zjednoczonych.

Dzięki wyjątkowo nienaturalnej różnorodności terenu hrabstwa przyjdzie nam sunąć zarówno po terenach stricte górzystych, zielonych łąkach, palącej pustyni, jak oraz zalesionych terenach. Różnorodność miejscówek nadal robi ogromne wrażenie również powoduje, że Hot Pursuit Remastered nie nudzi swoim terytorium zaś nie wciąga gracza w monotonię jednostajności tła wyścigów.

Jak szybko te pamiętał, mapa Hot Pursuit Remastered nie należy do najszerszych, co tłumaczy się te na długość wyścigów. Łączna długość dróg w przybliżeniu ma dość niepowalające 160 kilometrów. Oznacza to najbardziej tyle, że swobodna jazda znacznie szybko zacznie być równa, a wyścigi niejednokrotnie zabiorą nas przez miejsca, które odwiedziliśmy już wcześniej. Nie lekceważy to wprawdzie frajdzie idącej ze ścigania się, a o aktualnym szybko.

Znacie powiedzenie „Nie składaj tego, co nie jest popsute”? Prosto z takiego założenia wyszli twórcy Hot Pursuit Remastered. Warstwa rozgrywki w stopniu istnieje w wszelkim elemencie identyczna z wzorem i znacznie dobrze. Wyścigi są szybkie, a auta responsywne. Arkadowy system ścigania wciąż umieszcza się na systemach zapoczątkowanych jeszcze w innym Undergroundzie, natomiast nie na tymże, co przyniosły najnowsze odsłony serii Need For Speed. Jedyne ograniczenie w niniejszej spraw mogę wynosić co do niektórych pojazdów. Część super aut rodzi się być zbyt słaba niż na swoją masę.

Pozostając ale w punkcie aut, stery jakich czterokołowych bestii będziemy mogli przejąć? Właśnie tych jednych, co niemalże dekadę temu. Wszystkie auta podzielone są na pięć kategorii – Sport, Performence, Super, Exotic i Hyper dla przestępców, oraz Traffic, Highway, Rapid, Speed i Special dla stróżów prawa. Wybór mamy to całkiem szeroki a na że wszyscy znajdą tu coś dla siebie.

A po co byłyby nam też cacka, żeby nie dało się ich skorzystać!? Wyścigi w Hot Pursuit Remastered robią się na różnych zasadach. Od wyścigu z czasem, poprzez wyścig jeden na sam lub z wieloma oponentami, oraz, co najważniejsze, pościgi z konkurentami i policją! Jeżeli natomiast interesuje nas granie po stronie stróżów prawa, więc do dyspozycji dane nam będzie zamknięcie uciekającego podejrzanego lub całego peletonu złoczyńców oraz konkurs z czasem. Wyścigi te wciąż zatrzymują się świetnie, a frajda, jaka pochodzi z zastrzeżenia uciekającego zbiega w zeszłych sekundach, wciąż sprawia, że mam chęć do walki powracać.

Gra zawiera także dwa sposoby multiplayer. Jeden, w jakim włączamy się w policjantów lub ściganych, a nowy, w którym swym działaniem będzie zamknięcie jednego gracza zwanego “Most Wanted”, warta tegoż człowieka lub – gdyby mamy szczęście – przyłączenie się w najbardziej popularnego również ucieczka przed szwadronem policji. Oba tryby leczą również wykonywa się w nie całkiem przyjemnie, ja jednakże wolałem skoncentrować się na sposobie single. nfsdownload com

Warto jeszcze zaznaczyć, że Hot Pursuit Remastered prostą zabawą nie jest. Przeciwnicy zdecydowanie potrafią dotrzymać nam tempa, a policja niejednokrotnie rozstawi kolczatkę czy blokadę w chwila dla nas dobrym miejscu. Raz zdarzyło mi się kompletnie przegrać wyścig na świeżej prostej! Z jadącego przede mną radiowozu gliny wypuściły nieznającą litości kolczatkę. Pad na wesele przeżył.

Na szczęście zdarzają się te czasy bardzo wydajne, jak chociażby wspomniane wcześniej zatrzymanie samochodu w minionych sekundach, czy wyrwanie zwycięstwa na nowych 100 metrach. Wyłącznie w świadomości zapadł mi wyścig, w którym mój wielki, różowy Chevrolet Camaro SS śmignął nad wzbijającym się wrakiem przeciwnika i przecisnął się przez szparę w blokadzie drogowej zorganizowanej przez zderzenie rywala.

Tutaj nie dokonują się miłe słówka. Hot Pursuit Remastered jest remasterem jedynie z nazwy. Różnice graficzne między oryginałem z 2010 roku zaś tym, co dostaliśmy teraz, są bardzo małe. Uważam, że tytuł gry powinien zawierać raczej Re-Relase, a nie Remastered. Pewnie, poszczególne elementy wyglądają ładniej niż dziesięć lat temu, nie odda się zaprzeczyć, ale elementy te są tak mało widoczne, czyli po prostu stanowią detale, jakie w trakcie normalnej drogi są niezauważalne. Zacznijmy więc od początku.

Modele aut określają się identycznie. Ilość poligonów na oko ma tyle samo co wcześniej, a polepszenia doczekały się jedynie rysy w trakcie zderzeń, odbicia na powierzchniach metalicznych (co związane jest z innym sposobem oświetlenia) oraz bardziej wygładzone krawędzie. Nie definiuje to przecież, że same auta wyglądają brzydko, co wtedy, wtedy nie! Robią one po prostu tak jedno jak kiedyś, zaś nie tego liczył po walce z “Remastered” w terminie.

Ale otoczenie zaskakująco w poszczególnych miejscach doczekało się pogorszenia! Niektóre tekstury ziemi wyglądają gorzej niż też z oryginału. Ich tekstury wyglądają jak niepotrzebnie rozciągnięte bądź umieszczone w ciemnej rozdzielczości. Ważna więc zobaczyć często na piaszczystych terenach obok utwardzonej drogi. Podobne zdanie posiadam więcej o samej jezdni. W mojej opinii czeka ona gorzej niż ta ważna, jest niewątpliwie mniej wysoka niż w minionej wersji gry. W niniejszym miejscu lecz również pojawia się małe “ale”. Niektóre tekstury otoczenia zdecydowanie zostały poprawione, a tymże dużo intrygujące stanowi dla mnie toż, jak grają się pozostałe elementy. Uzależnione istnieje obecne z błędem twórców przy implementowaniu grafik, czy choć istniał ostatnie cel zamierzony? Tego może nie dowiemy się nigdy.

Ostatnią rzeczą, jaką niestety muszę skrytykować, jest system oświetlenia. Gra wygląda tak, jakby nałożony stał na nią filtr podbijający kontrast wszystkiego. Wpływa to, że każde sekwencje wyścigów nocnych nie posiadają już tak dużego klimatu, bo jest po prostu za jasno. Odnoszę również wrażenie, że wszystko zostało coś dużo rozmyte przez efekt bloom.

Skończmy już tę analizę również zainteresujmy się czymś coś dużo potrzebnym. Flora w Hot Pursuit Remastered wygląda dużo lepiej. Tutaj kompletnie nie pomylono tekstur, skoro są one wielkie jak brzytwa zaś w skutku wyglądają tak przyzwoicie. Drzewa czy krzaki, które idziemy w trakcie wyścigów, robią oczywiście jak powinny, natomiast nie jak zbitek punktów w złej rozdzielczości. Jeżeli tylko reszta otoczenia robiła naprawdę właściwie…

Na ważny plus natomiast zaliczyć można wszelkie efekty dźwiękowe tytułu. Od odgłosów pracującego silnika, po odgłosy kraks oraz opon sunących po mokrej nawierzchni – wszystko brzmi tutaj świetnie. Osobiście podoba mi się też soundtrack, który stał niemalże niezmieniony. Nadal występuje tam mieszanka nowoczesności i nu metalu z okresów, kiedy ktoś więcej tego słuchał (ja!). Tutaj na szczęście wszystko udało się perfekcyjnie.

Produkcja, kiedy potężna było wywnioskować z całości dotychczasowego tekstu, jest po prostu bardzo wydajna. To dalej ten tenże stary, dobry Hot Pursuit, który interesowałem nas lata temu. Pracuje na wesele pozbawiona istnieje same bugów, a przynajmniej ja na żadnego się nie natknąłem. Rozgrywka zbudowana jest prawidłowo dodatkowo toż faktycznie naprawdę ma się głównie w samej grze. Natomiast istnieje ostatnie remaster, znaczy to, że powinien nań spojrzeć kiedy na remaster.

Wersją odświeżoną że nie ważna tegoż określić. Zmiany zrobione w grafice są tak małe, że równie dobrze zagrać można w oryginał. Swoją bliską, jakiego nie odda się obecnie ze sklepów EA kupić. Autorzy nie postarali się, lub byliśmy zbyt mało czasu. Nie tłumaczy to jednak wydania gry, która z remasterem jest tyle wspólnego, co ja z serotoniną. Po tym terminie oczekiwałem znacznie dużo.

Need for Speed: Hot Pursuit Remastered toż czysta zabawa, lecz tragiczny remaster. Wszystko, co zagrało w początkowym wydaniu, nadal się tu znajduje, dzięki czemu gra istnieje tak przyjemna, jak zatem jedynie możliwe. Nie uważam jednak sensu ponownego wyda(wa)nia takiego tytułu, gdy zmiany poczynione w warstwie wizualnej są tak małe. Ba, czynnikami są nawet krótsze niż to, co stanowiło wcześniej. Jako iż zobowiązany jestem ocenić grę jako całokształt, toż w ostatnim tle pragnę zaznaczyć, iż remaster jedyny w sobie zarabia na analizę maksymalnie 3/10. Ogólną ocenę ratuje na szczęście to, co udało się poprzednim twórcom.

Ocena użytkowników 6/10

Wymagania sprzętowe Need for Speed: Hot Pursuit Remastered

Minimalne: Intel Core i3-2120 3.3 GHz / AMD Phenom II X4 965 3.4 GHz 8 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 / Radeon HD 5750 lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-3570K 3.4 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 270X lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit

czego jeszcze nie wiesz o nfs hot pursuit remastered 2020

Na wstępu krótka lekcja z historii. Hot Pursuit to nazwa, która ma ciągi pierwszego PlayStation. W 2010 roku Electronic Arts postanowiło odświeżyć swój hit z kraju lat 90. – Need For Speed III: Hot Pursuit – zwracając na plac całkiem nową odsłonę gry, z planem autolog pozwalającym porównywać bliskie czasy z nowymi graczami, przepiękną oprawą oraz modelem jazdy, któremu bliżej było absolutnie do wspomnianego Burnouta. Zachowując jednocześnie klimat gry, specyficzne trasy, pościgi policyjne i śmiganie autami, jakich nie kupimy z kapitałów na waciki. Teraz, 10 lat po premierze na PS3, X360 i PC, EA postanowiło przyrządzić nam też danie jeszcze raz. Tyle, że tymże zupełnie to prawdziwy odgrzewany kotlet, który wykonało Stellar Entertainment, twórcy…Burnout Paradise Remastered. Koło się zamyka.

Jak wspomniałem we wstępie recenzji ostatnimi odsłonami NFS-a istniał szybko nieco znudzony i powrót do założeń Hot Pursuit wykazał się w tymże wypadku zbawieniem. Oto bowiem dostajemy arcade pełną gębą, bez udziwnień, umieszczanej na grupę fabuły, skomplikowanego tuningu czy dużego świata, po którym zmuszeni jesteśmy się przemieszczać, aby rozpocząć kolejne wyzwania. W Need for Speed: Hot Pursuit Remastered wszystko robi się z poziomu mapy, i cała zabawa zawiera się na rywalizacji piratów drogowych z policjantami.

Nie wolno jednak wybrać jednej ścieżki tych krótkich lub całych, bo pomiędzy wyzwaniami po prostu dowolnie skaczemy. Raz więc możemy uciekać przed policją, by kolejnym razem stanąć po drugiej części, co nic nie jest domeną tylko NFS-a, bo podobne atrakcje oferował choćby Burnout 2: Point of Impact jeśli mnie myśl nie myli. Imprezę w recenzowanym Need for Speed: Hot Pursuit Remastered urozmaica wykorzystanie dodatkowych aktywności zróżnicowanych dla obu stron konfliktu, jest to rozstawianie kolczatek, blokady drogowe czy impulsy zakłócające urządzenia elektryczne i nawet wzywanie helikopterów. Wyścigi wyróżniają się na wielkie tudzież lubiane warianty jak tradycyjne wyścigi, czasówki, pojedynki 1 na 1 czy konieczność ucieczki przed policją oraz dojazd do mety. Z kolei stająć po stronie stróżów prawa trzeba spychać swoich oponentów, żeby nie dotarli do obowiązku oraz zahamować ich za każdą cenę.

Mapa nie jest ogromna, przecież to co raz w recenzjach nazywane było jak wada, jest teraz dla mnie dużą zaletą. Choć należy pamiętać, że to zawsze 160 kilometrów dróg, czyli cztery razy dobrze niż w Burnout Paradise. Inspirowane stanami zachodniego wybrzeża Seacrest County pozbawione jest krajobrazów miejskiej dżungli, wtedy można w spokoju (albo znowu) odetchnąć "świeżym powietrzem". Malownicze trasy w Need for Speed: Hot Pursuit Remastered wykonują przez tereny górskie, lasy, wybrzeża a nawet krajobrazy nasuwające zintegrowania z pustynią. Zmienna aura licząc w to deszcz oraz śnieg, całkiem wielka grupa projektów oraz wielkie drogi idące na efektowne drifty to kwintesencja arcade potęgowana świetną ścieżką dźwiękową oraz kawałkami takich malarzy jak Benny Benassi, Weezer, Deadmau5 czy Pendulum.

Model jazdy w Need for Speed: Hot Pursuit Remastered szybko się może zestarzał, ale jazda sportowymi furami jest dalej bardzo dynamiczna i podejmuje niemal taką tąż grę jak 10 lat temu. Gra wybacza wiele błędów, zachęca do wciskania gazu gdzie się tylko da, a kluczem do wyniku jest doskonałe ładowanie oraz podejmowanie z turbo powiązane z badanymi driftami. Przyczepić muszę się jedynie do zbyt niskiej różnicy w prowadzeniu aut, natomiast zatem w rezultacie arcade. Nieźle zestarzał się model zniszczeń i kraks ukazywanych z widowiskowych ujęć kamer, który akurat Criterion zaadaptowało z Burnouta.

Cała kampania Need for Speed: Hot Pursuit Remastered jest łatwa jak forma cepa, a zdobyte punkty doświadczenia pozwalają odblokować wyższe stopnie kierowcy, nowe auta oraz eventy. Gra stale nagradza postępy oddzielnie dla policjanta i kierowcy wyścigowego. To wszystko znamy z wzoru również wymagam przyznać z ręką na sercu, że ucieczki przed gliniarzami, takedowny, stawianie się między blokady wciąż podnoszą adrenalinę, lecz nie da się ukryć, że wszystek wzrost i kustomizacja aut mocno odchodzą od nowych wzorów oraz zwiększenia czołowych przedstawicieli gier wyścigowych. Budzi się więc pytanie co zmieniło EA, aby zachęcić nas do wydania kasy jeszcze raz na ostatni tenże produkt?

Need for Speed: Hot Pursuit Remastered daje nam zawartość oryginalnej gry oraz wydanych DLC – SCPD Rebel Racer Pack, Super Sports Pack, Armed & Dangerous Pack, Lamborghini Untamed Pack oraz Porsche Unleashed Pack – pakując to wszystko do pewnego zestawu. Rozszerzenia pozy wówczas nie tylko nowe auta, ale i tryby gry jak "Wyścig zbrojeń" również "Najbardziej modny" a szczególnie ten drugi to dobry wariant, gdzie stróże prosta muszą zatrzymać gracza znanego jako poszukiwanego, a reszta uczestników konkursie musi przeszkadzać smerfom w jego kupieniu. Zintegrowanie bonusów z DLC z pierwszą karierą Need for Speed: Hot Pursuit Remastered pozwoliło na zaimplementowanie nowych trofeów/osiągnięć i dołączenie do promocji ponad 30 nowych wyzwań, co wydaje kilka godzin zabawy więcej.

Jak taż nazwa wskazuje mamy tu a do rezygnowania z remasterem, natomiast nie nową, tworzoną z podstaw wersją. Porównując Need for Speed: Hot Pursuit Remastered z wersją z 2010 roku da się oczywiście zauważyć lekko usprawnione modele aut, ale otoczenie jest spokojne, aby nie napisać suche i pewnie najgorzej przetrwało próbę czasu. Dorzućcie do tegoż szczególnie mały ruch uliczny również ogromne czteropasmowe drogi, które jednak sprzyjają rozwijaniu ogromnych prędkości, ale brakuje im ryzyka oraz zróżnicowania. Fragment alpejski z zakręconymi serpentynami drogi wijącymi się wokół szczytów górskich to idealny wyjątek. Dlatego lecz w sztuce widoczny jest system swobodnej jazdy po mapie, nie posiada on większego sensu, bo świat nie oferuje żadnych znajdziek do odkrycia. Co gdy teraz wspominałem w recenzji – zupełnie mi nie przeszkadza, i wręcz raduje. nfsdownload.com/need-for-speed-hot-pursuit-remastered-download/

Śmiganie policyjnym Lamborghini Murcielago z oświetlającymi trasę sygnałami wciąż robi robotę. W Need for Speed: Hot Pursuit Remastered dodano kilka innych efektów graficznych, efekty cząsteczkowe, odpowiedniejsze oświetlenie (migające światła czerwieni i błękitu wyrażające się w tunelach – miodzio) i widoczność na liniach nocnych, poprawiono linie horyzontu i dorysowujących się na trasie elementów (których jest właściwie więcej), znany istnieje również lepszy antyaliasing. Dorzućcie do tego usprawnione wstawki filmowe, tekstury w czystszej rozdzielczości, nowy garaż wyścigowy (z pozostałą propozycją malowania aut, jednak właśnie po części "piratów"), wygodniejszy interfejs, możliwość pomijania obrazów i sekwencji z nagrodami oraz prosty sposób fotograficzny, w jakim jednak występują na wierzch niedociągnięcia graficzne otoczenia.

Wszystko o czym wysoce wspomniałem to ale tylko kosmetyka. Nie przedstawia mowy o innej marki, na drzewach straszą bitmapy, a fani słusznie żartują, że pewny moder stworzyłby że tak wyglądający remaster. W recenzji wspomnieć muszę jeszcze o aktualnym, że poprawiono menu sieciowego trybu wieloosobowego, co przypomina mi o systemie autolog, który rejestruje bliskie klimaty i sprawienia porównując je ze znajomymi i nakłaniając do pobijania rekordów i wspinania się w porządkach. Co choć w aktualnym najatrakcyjniejsze – dzięki wykorzystaniu cross-playa system działa jednocześnie na ludzi platformach. Need for Speed: Hot Pursuit Remastered zawsze karmi gracza nowymi wyzwaniami, które możemy odpalić błyskawicznie bawiąc się w asynchroniczną rywalizację. I dodać należy też, że dostępny mamy klasyczny multiplayer nawet dla 8 graczy wydanych na ogóły policjantów również kierowców.

Na pewno cieszy fakt, że w Need for Speed: Hot Pursuit Remastered odnalazło się blisko 80 aut (podzielonych na jakości) z takich stajni jak Alfa Romeo, Aston Martin, Audi, Bentley, BMW, Bugatti, Chevrolet, Dodge, Ford, Jaguar, Koenigsegg, Lamborghini, Maserati, McLaren, Mercedes, Pagani czy Porsche. I w menu wyboru miły kobiecy głos opowiada nam treść i specyfikę wszystkiego z aut. Istnieją więc zwykle luksusowe, sportowe auta również wyłącznie fani "Japończyków" mogą czuć niedosyt, bo poza takimi furami jak Mazda RX-8, Mitsubishi Lancer Evolution X, Subaru Impreza WRX STI również trzema Nissanami nie znajdą tu wiele dla siebie, o nieobecności Hondy oraz Toyoty nie wspominając. Generalnie roster aut rozbudowany samochodami z DLC jest mało taki sam jak w modelu (wyleciały chyba tylko dwa Mercedesy). Widać też, że to stopień, który pozostał korzeniami w historie. Nie wspomniano żadnych nowych samochodów, a niektóre wciąż widnieją z metką "concept cara", mimo iż dawno już pojawiły się na targu.

W wersjach gry na PS4, Xbox One oraz Switch animacja została uwięziona na 30 klatkach, co chwila boli zważywszy na fakt, że to jedynie remaster. Przyczyniło się też większe podkręcenie loadingów, które czasem trochę irytują. Fakt, że animacja nie zwalnia również jest lżejsza niż w oryginale nie zmienia faktu, że 60 klatek w interpretacji z poprzedniej generacji winno być tutaj priorytetem. Na taki zaszczyt mogą za to stanowić użytkownicy PS4 Pro (i XOne X), gdzie tryb wydajności pozwala prezentować w 60 klatkach i 1080p (polecam, bo dynamika momentami urywa czerep) lub 30 klatkach w 4K (jedynie na PC wygramy w 4K i 60 fpsach).

Choć do recenzji ogrywałem możliwość na PS4 Pro, tytuł zapewne świetnie poradzi sobie na ekranie Switcha w kategorii przenośnej. Jeśli więc brakuje Wam klasycznej, arcade'owej ścigałki do pogrania wieczorami, to Need for Speed: Hot Pursuit Remastered doskonale spełni proste działanie. Nawet jeżeli sam remaster nie jest pełnym spełnieniem swej branży, a handicap potrafi sfrustrować.

Ocena użytkowników 7/10

Wymagania sprzętowe Need for Speed: Hot Pursuit Remastered

Minimalne: Intel Core i3-2120 3.3 GHz / AMD Phenom II X4 965 3.4 GHz 8 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 / Radeon HD 5750 lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-3570K 3.4 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 270X lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit

czego jeszcze nie wiesz o nfs hot pursuit remastered

Need for Speed to długoletnia seria gier wyścigowych, która traktowała własne zapały i upadki. Ciepło wspominam odsłonę Most Wanted z 2005 roku, przy której swego czasu spędziłem niewyobrażalną liczbę godzin. Po kilku ogranych odsłonach kontakt z serią się urwał, tylko za sprawą remastera Need for Speed: Hot Pursuit postanowiłem przypomnieć sobie o jej staniu.

Część gier z kolei posiadało fabułę, która w grupy przypadków była słaba, kiczowata, ciągle powielała klisze gatunkowe, prezentując stereotypowe wyjście do twarzy, a całość osadzona istniała w świecie, gdzie szybkie samochody są najważniejsze. Wszystko prezentowano w taki metoda, aby ściganie się miało jakikolwiek sens. W Need for Speed: Hot Pursuit fabuły… nie ma. Również biorę to za sporą zaletę. Jeśli będę wymagał sięgnąć po pracę z wysoką opowieścią, to spośród pewnością pierwsza na uważaj nie przyjdzie mi gra wyścigowa. Remaster ma bardzo małe założenia fabularne – możemy zintegrować się w kierowcę nielegalnych wyścigów lub policjanta. Wszystka z tych sytuacje oddzielnie zdobywa doświadczenie.

Criterion Games na potrzeby naszej pracy stworzyło całkiem pokaźny kawałek świata, próbujący wabić dzikimi widokami, w jakich rzadko pojawiają się drobne zabudowania. Gra zawiera tryb swobodnej jazdy, ale stanowi on nieprzydatny; praca nie nosi w nim nam nic do zaoferowania, to tak tak można pobawić się pięć minut oraz powrócić do zasadniczej części tytułu. Mowa właśnie o sposobie pracy, w jakim weźmiemy start w porządku zadań. Gra przedstawia dość wysoki obszar, ale wyścigi robią się na zleconych, bardzo często nienaturalnie długich, odcinkach.

W ramach akcji będziemy potrzebowaliby spełniać różne zadania. Podstawą są klasyczne wyścigi, w jakich liczba kobieta na mecie wygrywa oraz pościgi z okresem, gdzie dany odcinek trzeba wejść w właściwym zakresie czasowym. Zadania możemy prowadzić jako entuzjasta nielegalnych wyścigów lub stróż prawa. Nie chodzi toż zawsze tak, że chcemy samodzielnie, kim gramy, jednak do określonego zadania automatycznie podłączona jest jedna postać. Kolejne rodzaje działań to dwuosobowy pojedynek między policjantem a kierowcą rajdowym oraz wyścigi, w których szybko pojawia się konwój policji. nfsdownload.com/need-for-speed-hot-pursuit-remastered-download/

W trakcie robienia ćwiczeń możemy korzystać ze wspomagaczy, które umożliwiają rozgrywkę – pojawiają się kolczatki, impulsy elektromagnetyczne, policja może wezwać helikopter, natomiast piraci drogowi skorzystać z sposobu turbo, który zakłóca radar oraz sztuk specjalne stróżów prawa. Całościowo powoduje to idealne doświadczenie również nawet po dziesięciu latach z premiery oryginału gorące pościgi są najlepszym elementem produkcji. Jednakże gra jest zbyt dużo tradycyjnych wyścigów, które sztucznie wydłużają rozgrywkę.

Model jazdy stanowi szczególnie dopracowany, lecz nierealistyczny oraz dużo arcade’owy – jeżeli ktoś grał wcześniej w jakąś grę z Criterion Games, obecne będzie znał, czego się spodziewać. W sztuce szczególnie istotna jest mechanika nitro – policjantom nitro ładuje się automatycznie, natomiast nielegalni rajdowcy będą wymagali się wysilić, by uzyskać dodatkowe doładowanie. Nitro ładuje się wtedy, gdy trzymamy się niebezpiecznie na możliwości albo używamy skrótów.

Need for Speed: Hot Pursuit Remastered oferuje również tryb gry wieloosobowej w budowy, w którym jeszcze możemy przedstawiać swoje role. W multiplayerze, który wspiera cross-play, możemy wygrać w kilka trybów – tradycyjne wyścigi, walki czterech policjantów kontra czterech rajdowców bądź też dwuosobowe potyczki policja kontra rajdowiec. Hot Pursuit posiada aspekt społecznościowy, z którego nie skorzystałem ani razu i obecne na nim daleko odcisnęło się piętno czasu. Możemy reklamować się swoimi efektami również pobierać z Walla, jaki jest swoistą kopia facebookowej ściany, ale może, że całość powstała dziesięć lat temu; jest niedopasowana do ostatnich standardów również tworzy dość topornie.

W muzyce nie pojawia się żadna forma konkurencji na podzielonym ekranie, co jest zwłaszcza bolesne, gdyż Nintendo Switch jest świetną konsolą do wspólnej, kanapowej rozgrywki. Wszystek z graczy sięgał po jakimś Joy-Conie a można byłoby wpaść w obrót szalonych pościgów. Niestety nic takiego się nie wydarzy – takiej drogi nie było w oryginale a nie posiada też w zremasterowanej wersji gry.

Na pochwałę zasługuję natomiast udźwiękowienie, które przyszło mi bardzo mocno do rodzaju – wszystkie odgłosy otoczenia brzmią oczywiście jak powinny, a soundtrack jest po prostu świetny. W trakcie rozgrywki usłyszymy sporo rocka i elektroniki. Graficznie, no cóż… widać, że jest ostatnie produkcja z dziesięcioletnim stażem, a remaster to wyłącznie dobry lifting. Mimo wszystko gra wygląda przyzwoicie, szczególnie w trybie przenośnym. Modele pojazdów są dość szczegółowe, i otoczenia różnorodne. Największym minusem wizualnym jest fakt, że wykonywa nie posiada jakiegokolwiek modelu zniszczeń. Ze powodu na wykorzystanie licencjonowanych samochodów, jedyne, czego uświadczymy, to przyjemne zadrapania, jakie nie odzwierciedlają akcji pojawiającej się na możliwości. Nie istnieje te żadna forma tuningu – jedyna ingerencja w autobus to zmiana koloru karoserii.

Gra idzie w stabilnych 30 klatkach na sekundę natomiast nie pojawiają się żadne przycięcia. Jedyne, do czego umiem się przyczepić pod względem optymalizacji, to zbyt długie okresy ładowania. Działa ma dziesięć lat, i na Swichu ładowanie może być zaporowo długo. Hot Pursuit to świetna chodzi na indywidualne partyjki, a czasy ładowania mogą do tego zniechęcać.

Dla kogo jest Need for Speed: Hot Pursuit Remastered? Trudno określić. Przyznam się bez bicia, że grał się przy tej sztuk dobrze dzięki świetnemu modelowi jazdy i doskonale dopasowanemu soundtrackowi, wprawdzie nie zapominajmy, iż jest wtedy dziesięcioletnia gra, która na ten sezon kosztuje 179,90 zł, co jest ceną nieadekwatną. Że ktoś ma obecnie tę grę, wtedy nie warto kłopotać się z zakupem zremasterowanej wersji.

Ocena użytkowników 6/10

Wymagania sprzętowe Need for Speed: Hot Pursuit Remastered

Minimalne: Intel Core i3-2120 3.3 GHz / AMD Phenom II X4 965 3.4 GHz 8 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 / Radeon HD 5750 lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-3570K 3.4 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 270X lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit

ciekawostki na temat gry nfs hot pursuit remastered 2020

Seria Need for Speed zwykle korzystała w moim sercu specjalne miejsce. Pierwsze Undergroundy zapoznały mnie z ulicznymi wyścigami, a Most Wanted to pewnie tytuł, który na moim leciwym PlayStation 2 ogrywałem najchętniej.

Jednakże równie dobrze wspominam Hot Pursuit z 2010 roku. Na owe momenty stara to przedsięwzięcie gra wyjątkowa, a przynajmniej tak mówi ją mój dziesięcioletni umysł. Należy jednak zadać sobie teraz pytanie: HOT PURSUIT Remastered to duży powrót do historie, lub może jednak przestarzały, odgrzewany kotlet?

Witajcie ponownie w Seacrest County! Miejscu, gdzie auta są równie piękne, co szybkie, a wyścigi uliczne to chleb typowy dla ludzi. Tutejsza policja dysponuje budżetem większym niż niejedno państwo, a uliczni ścigacze kredyty mogliby służyć bankom. Samo hrabstwo Seacrest i jest dość niewielkim również pewnie fikcyjnym elementem Bądź Zjednoczonych.

Dzięki wyjątkowo nienaturalnej różnorodności terenu hrabstwa przyjdzie nam sunąć zarówno po terenach stricte górzystych, zielonych łąkach, palącej pustyni, kiedy również zalesionych terenach. Różnorodność miejscówek nadal robi wielkie doświadczenie i tworzy, że Hot Pursuit Remastered nie nudzi naszym środowiskiem natomiast nie wciąga gracza w monotonię jednostajności tła wyścigów.

Kiedy szybko ponad wspominałem, mapa Hot Pursuit Remastered nie przylega do najszerszych, co miesza się również na długość wyścigów. Łączna długość możliwości w przybliżeniu ma dość niepowalające 160 kilometrów. Znaczy to zwykle tyle, że swobodna jazda znacznie mocno zacznie być częsta, a wyścigi niejednokrotnie zabiorą nas przez miejsca, które odwiedziliśmy już wcześniej. Nie zmniejsza to wprawdzie frajdzie wynikającej ze ścigania się, ale o tym już.

Znacie powiedzenie „Nie polepszaj tego, co nie jest popsute”? Dobrze z takiego założenia wyszli twórcy Hot Pursuit Remastered. Warstwa rozgrywki w stopniu jest w wszystkim elemencie identyczna z wzorem a znacznie dokładnie. Wyścigi są szybkie, a auta responsywne. Arkadowy system ścigania wciąż umieszcza się na schematach zapoczątkowanych też w innym Undergroundzie, oraz nie na tym, co dały najnowsze wersje serii Need For Speed. Jedyne zastrzeżenie w ostatniej sprawy mogę liczyć co do wybranych pojazdów. Część super aut płaci się być zbyt ociężała niż na prostą masę.

Pozostając a w problemie aut, stery jakich czterokołowych bestii będziemy potrafili przejąć? Tak tych samych, co niemalże dekadę temu. Wszystkie auta podzielone są na pięć kategorii – Sport, Performence, Super, Exotic i Hyper dla przestępców, oraz Traffic, Highway, Rapid, Speed i Special dla stróżów prawa. Wybór mamy wtedy całkiem ciężki a na że wszyscy znajdą tu coś dla siebie.

A po co stanowiły nam też cacka, jeśli nie dało się ich wykorzystać!? Wyścigi w Hot Pursuit Remastered rozgrywają się na różnorakich zasadach. Od wyścigu z czasem, poprzez wyścig jeden na pojedynczy albo z wieloma oponentami, oraz, co najważniejsze, pościgi z konkurentami oraz policją! Jeżeli natomiast interesuje nas chodzenie po stronie stróżów prawa, to do możliwości dane nam będzie zatrzymanie uciekającego podejrzanego lub całego peletonu złoczyńców oraz konkurs z okresem. Wyścigi te wciąż zatrzymują się świetnie, a frajda, jaka idzie z zastrzeżenia uciekającego zbiega w ostatnich sekundach, wciąż sprawia, że jestem skłonność do zabawy powracać.

Gra ma także dwa tryby multiplayer. Jeden, w którym realizujemy się w policjantów lub ściganych, oraz nowy, w jakim naszym założeniem będzie zamknięcie jednego gracza zwanego “Most Wanted”, ochrona tegoż klienta lub – jeżeli mamy szczęście – zajęcie się w najbardziej modnego oraz ucieczka przed szwadronem policji. Oba sposoby postępują i stawia się w nie całkiem przyjemnie, ja jednak wolałem skoncentrować się na systemie single.

Warto także zaznaczyć, że Hot Pursuit Remastered prostą zabawą nie jest. Przeciwnicy zdecydowanie potrafią dotrzymać nam tempa, a policja niejednokrotnie rozstawi kolczatkę czy blokadę w chwila dla nas dogodnym miejscu. Raz sprawiłoby mi się kompletnie przegrać konkurs na nowej prostej! Z jadącego przede mną radiowozu gliny wypuściły nieznającą litości kolczatkę. Pad na wesele przeżył.

Na szczęście dają się też czasy bardzo pomocne, jak choćby wspomniane wcześniej zatrzymanie pojazdu w ubiegłych chwilach, czy wyrwanie zwycięstwa na nowych 100 metrach. Bezpośrednio w myśli zapadł mi wyścig, w jakim mój ogromny, różowy Chevrolet Camaro SS śmignął nad wzbijającym się wrakiem przeciwnika i przecisnął się przez przerwę w blokadzie drogowej założonej przez zderzenie rywala.

Tutaj niestety kończą się miłe słówka. Hot Pursuit Remastered jest remasterem wyłącznie z nazwy. Różnice graficzne między oryginałem z 2010 roku oraz tym, co dostaliśmy teraz, są bardzo znikome. Uważam, że tytuł gry powinien brzmieć raczej Re-Relase, zaś nie Remastered. Pewnie, poszczególne elementy wyglądają ładniej niż dziesięć lat temu, nie da się zaprzeczyć, ale tematy też są tak mało znane, lub po prostu stanowią detale, jakie w trakcie normalnej drogi są niezauważalne. Zacznijmy to od początku.

Modele aut cechują się identycznie. Ilość poligonów na oko wynosi tyle jedyne co wcześniej, a polepszenia doczekały się jedynie rysy w trakcie zderzeń, odbicia na powierzchniach metalicznych (co połączone jest z pozostałym systemem oświetlenia) również bardziej wygładzone krawędzie. Nie składa to przecież, że same auta wyglądają brzydko, co wtedy, wtedy nie! Robią one po chłopsku tak jedno jak kiedyś, oraz nie tego wyglądał po grze z “Remastered” w urzędzie.

Ale otoczenie zaskakująco w pewnych miejscach doczekało się pogorszenia! Niektóre tekstury ziemi wyglądają gorzej niż też z oryginału. Ich tekstury wyglądają jak niepotrzebnie rozciągnięte bądź postawione w ciemnej rozdzielczości. Można wtedy zrozumieć często na piaszczystych terenach obok utwardzonej drogi. Podobne zdanie mam również o samej jezdni. W mojej opinii wygląda ona gorzej niż ta spora, jest zdecydowanie mniej wysoka niż w prawdziwej wersji gry. W ostatnim tłu lecz i pojawia się małe “ale”. Niektóre tekstury otoczenia zdecydowanie zostały poprawione, a tymże znacznie zaskakujące stanowi dla mnie to, jak składają się kolejne elementy. Połączone stanowi zatem z brakiem twórców przy implementowaniu grafik, czy choć był obecne sens zamierzony? Tego widocznie nie dowiemy się nigdy.

Tę rzeczą, jaką niestety muszę skrytykować, jest system oświetlenia. Gra robi tak, jakby nałożony został na nią filtr podbijający kontrast wszystkiego. Sprawia to, że każde sekwencje wyścigów nocnych nie mają obecnie tak możnego klimatu, skoro jest po prostu za jasno. Odnoszę również wrażenie, że wszystko zostało nieco dużo rozmyte przez efekt bloom.

Skończmy już tę uwagę również zdobądźmy się czymś coś bardziej potrzebnym. Flora w Hot Pursuit Remastered wygląda dobrze lepiej. Tutaj kompletnie nie pomylono tekstur, bo są one wielkie jak brzytwa także w skutku wyglądają tak przyzwoicie. Drzewa czy krzaki, które lecimy w trakcie wyścigów, wyglądają oczywiście jak powinny, i nie jak zbitek pikseli w małej rozdzielczości. Jeżeli tylko reszta otoczenia robiła naprawdę dobrze…

Na duży plus i zaliczyć można wszelkie efekty dźwiękowe tytułu. Od odgłosów pracującego silnika, po odgłosy kraks i opon sunących po mokrej nawierzchni – wszystko brzmi tutaj świetnie. Osobiście podoba mi się też soundtrack, który stał niemalże niezmieniony. Nadal występuje tam mieszanka elektroniki i nu metalu z okresów, jak ktoś także tego słuchał (ja!). Tu na wesele wszystko udało się perfekcyjnie. https://nfsdownload.com/nfs-hot-pursuit-2-download-2002/

Produkcja, jak mocna było wywnioskować z całości dotychczasowego tekstu, jest po prostu znacznie przyjazna. To dalej ten jeden stary, dobry Hot Pursuit, który cieszył nas lata temu. Chodzi na wesele pozbawiona jest ponad bugów, a przynajmniej ja na żadnego się nie natknąłem. Rozgrywka przygotowana jest porządnie i wtedy oczywiście naprawdę dzieli się szczególnie w samej grze. Natomiast istnieje to remaster, mówi to, że trzeba nań spojrzeć kiedy na remaster.

Wersją odświeżoną że nie ważna tegoż określić. Zmiany dokonane w grafice są tak małe, że równie dobrze zagrać ważna w oryginał. Naszą możliwością, jakiego nie da się już ze sklepów EA kupić. Autorzy nie postarali się, lub mieli zbyt kilkoro czasu. Nie przekonuje to jednak wydania gry, która z remasterem ma tyle wspólnego, co ja z serotoniną. Po tym stopniu oczekiwałem znacznie bardzo.

Need for Speed: Hot Pursuit Remastered to miła muzyka, lecz tragiczny remaster. Wszystko, co zagrało w przeciwnym wydaniu, nadal się tu znajduje, dzięki czemu konkurencja istnieje właściwie przyjemna, jak zatem zaledwie możliwe. Nie uważam jednak sensu ponownego wyda(wa)nia takiego tytułu, gdy zmiany zrobione w sferze wizualnej są tak niskie. Ba, czynnikami są nawet niższe niż to, co stanowiło wcześniej. Jako że zobowiązany jestem ocenić grę jako całokształt, obecne w ostatnim polu pragnę zaznaczyć, iż remaster jedyny w sobie zasługuje na analizę maksymalnie 3/10. Ogólną ocenę ratuje na wesele to, co udało się poprzednim twórcom.

Ocena użytkowników 6/10

Wymagania sprzętowe Need for Speed: Hot Pursuit Remastered

Minimalne: Intel Core i3-2120 3.3 GHz / AMD Phenom II X4 965 3.4 GHz 8 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 / Radeon HD 5750 lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-3570K 3.4 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 270X lub lepsza 45 GB HDD Windows 10 64-bit